Zapraszam do częstego odwiedzania mojego bloga i pozostawienia jakiegoś śladu po sobie...







środa, 20 czerwca 2012

Coś dziwnego...

Ostatnio dziwne rzeczy mi się przytrafiają i jedną z nich chcę wam dziś pokazać... A więc to było akurat dziś Tacie kawę zalewałam a tu nagle... brzdęk.. Mówię jest ok gdyby szklanka pękła to by już kawa wyciekała bokiem ale nic... zaczęłam się przyglądać bardziej mówię może lekko tylko pękła i jest ok. Ale moim oczom paczcie co się ukazalo... Jak ładnie równo pękła nożem człowiek by ją tak nie przeciął. 


A drugie to ostatnio była burza też jakoś kilka dni temu i zobaczcie jaka straszna aż zrobiłam zdjęcia... 
tutaj burza nadchodziła

 a tutaj ta straszna chmura była z dziurą w środku, okropnie to na żywo wyglądało
(jak nalot marsjanów,albo koniec świata...tfu tfu...) 

 A tutaj trochę po burzy chociaż w oddali pioruny niezłe dawały, jak widać na zdjęciu u mnie ciemno, a za torami kolejowymi słoneczko daje nieźle, i nawet widać tęcze. 

A po prawie końcu burzy nagle jasno ale nie przez słońce tylko dziwnie jasno aż w oczy raziło dziwne zjawisko było tej burzy. 

To na tyle chciałam napisać, dzięki za odwiedziny i miłe komentarze.
Pozdrawiam 


3 komentarze:

  1. Ciekawe rzeczy się u Ciebie dzieją :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no co tu się wyprawia???
    Z żywiołem nie ma żartów. Dobrze, że potem wyszła tęcza, taki widok na osłodę po trwodze burzy :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. hehhe :) życie musi być ciekawe a Twoje ostatnio daje dużo wrażeń jak widać :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń