Wczoraj przyszla paczuszka od Gabrysi... jak ja otworzylam bylam bardzo zaskoczona <oczywiscie milo zaskoczona> ze akurat dla mnie byla ta piekna karteczka ktora pokazala na swoim blogu... :) naprawde poprawila mi humorek ta karteczka i cala paczuszka...
a tutaj ponizej chcialabym sie pochwalic co dostalam, tylko na zdjeciu nie ma kawy 3w1 bo juz spalaszowalam ja dzis po sniadanku...i plyt na ktorych jest pelno wzorkow ale dlatego ze sa w ciaglym uzytku...
a tutaj karteczka z bliska...
pozniej po obiadku wybralam sie na zakupy do pasmanteri i takie cudenka sobie zakupilam
po pasmanteri przyszedl czas na biblioteke... wyporzyczylam oto takie ksiazki bo nie bylo mojej ulubionej autorki Katarzyny Grocholi... wiec musialam sie zadowolic cos pod typ mojej pisarki... poczytamy zobaczymy...a ksiazki tez sie przydadza bo ostatnio cos cierpie na bezsennosc... :/
śliczne te wstażki kwiatuszkowe. Widze, ze gromadzisz artykuly do kartek :) czekam na rezultaty :)
OdpowiedzUsuńAniu cieszę się że mogłam Ci pomóc:)a karteczka piękna:)Zapraszam Cię na szybkie candy do mnie:)
OdpowiedzUsuń