czeka mnie zakrecony dzien... kilka spraw tu kilka spraw do zalatwienia 60km z tad... miedzy innymi odbiore tez reszte moich prac, odchacze spotkanie w Urzedzie Pracy i zalatwic nasze polskie biedne becikowe...;) nie usmiecha mi sie ruszac z domku ale pozytywnie jestem nastawiona bo odbiore reszte prac...i bede mogla sie wziasc za cos nowego i oczywiscie wstawic zdjatka...ok juz ta godzinka <23.40> czas polozyc sie spac bo jutro pobutka z samego rana i zwariowany dzien trzeba bedzie zaczac.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz